Taiyo zostaje niespodziewanie wezwany przez Nanao i pędzi do laboratorium biologicznego. Znajduje go leżącego na podłodze, a jego ciało jest częściowo spuchnięte z powodu jakiejś fizycznej mutacji. Dzięki Taiyo objawy chwilowo ustępują, ale najwyraźniej medycyna konwencjonalna ma swoje ograniczenia. Aby zapobiec dalszym mutacjom konieczne jest podanie szczepionki, ale jeśli Taiyo to zrobi, Nanao nigdy nie powróci do swojej chłopięcej postaci i będzie zmuszony opuścić szkołę. To od Taiyo będzie zależeć, czy uda mu się pomóc Nanao tak, aby ten nie musiał poddawać się szczepieniu i mógł prowadzić normalne szkolne życie.